Archiwum listopad 2004, strona 6


lis 03 2004 ...341...
Komentarze: 5

...gorąca woda wypełnia wannę... zanurzam się w wodzie cała... ciepło otacza moje ciało... piana zakrywa kształty... w powietrzu nagrzanym od pary unosi się leciutki aromat róż... odpływam... zatapiam się w sobie.. w swych myślach.. słysząc się jakby od wewnątrz.. świat zewnętrzny przestaje się liczyć... tylko ja się liczę.. powolutku rozbudza mnie aromat kawy... energii dodaje słyszane leciutko w tle "Tab Two"... całkowite wyciszenie... zbieram siły na nowy dzień... tak mogę zaczynać każdy poranek.. tylko może nie koniecznie o godzinę za wcześnie... bo przez moje gapiostwo nie przestawiłam budzika:)...

on_the_edge : :
lis 01 2004 ...340...
Komentarze: 9

...uwielbiam tembr jego głosu... choćby mówił o programach inżynierskich... choćby tłumaczył rzeczy dla mnie zupełnie nie pojęte... choćby jego głos był tylko słyszalny w tle... wszystko jest jak muzyka dla moich uszu.. i ukojenie przed snem.. na który ostatnio mam coraz mniej czasu... czy mi to przeszkadza?.... pytanie jedynie retoryczne.. bo odpowiedz zbyt oczywista zebry ją wypowiadać...

..jedyne, co mnie martwi... to fakt ze się uzależniam... i obawa.... co zrobię, gdy się skończy?....

 

on_the_edge : :
lis 01 2004 ...339...
Komentarze: 7

...pażdziernik był wyjątkowy.. nadzwyczaj ciepły... wyjątkowo pogodny... ekstremalnie słoneczny... przyjemny od wschodu do zachodu słonca.. i czesto jeszcze bardzo długo po... mimo fizycznych anomali zdrowotnych.... psychicznie czuję się błogo... chandry jesiennej nie stwierdzono... wielu łez wylanych nie było... ma sie ku lepszemu?... pożyjemy zobaczym ... co przyniesie listopad...

on_the_edge : :