Archiwum sierpień 2004


sie 20 2004 ...348...
Komentarze: 9

... konczy sie etap przygotowan.. wielkiej bieganiny.. nerwowych poszukiwan.. teraz chwilka relaksu.. podopinac wszystko na ost guzik.. i jeszcze tylko przezyc stres z seri " czy aby wszystko zabrałam".. i juz.. bedzie mozna spedzic blogie 30 godzin podrozy autokarem.. a wszystko po to by wygrzac przez 9 dni tyleczek na plazy.. a wieczorem pohasac w rytmach niekoniecznie tubylczej muzyki.. odpoczac.. nabrac sil.. ale jednoczenie maxymalnie sie wyszalec.. zapomniec o wszelkich ograniczeniach.. oto plany na najblizsze 12 dni...

on_the_edge : :
sie 19 2004 ...347...
Komentarze: 3

..wlasnie zacyznamy zabawe w kotka i mysze z panimi kontrolerkami ze skarbowki.. one maja wpasc zabezpieczyc dokumenty.. a my udajemy ze nas nie ma.. istny czeski film. wiec jakby co.. to cicho sza... mnie tu nie bylo ;)

on_the_edge : :
sie 17 2004 ...346...
Komentarze: 3

..tyle jeszcze do zrobienia przed wyjazdem.. ze sama jego wizja zaczyna mnie przytlaczac... tak samo jak i fakt ze po powrocie.. tez nie bede mogla spokojnie po prostu sie rozpakowac.. pooogladac zdjecia i powspominac jak to bylo cudownie pod niebem bulgari.. za duzo rzeczy przelozylam na potem.. i teraz pora odpokutowc.. ale na razie chce sie wyzbyc czarnych mysli.. spiac sie w sobie.. zrobic liste rzeczy ktore po kolei trzeba zrobic/kupic/zalatwic.. a potem tylko "odptaszkowujac" po kolei to co zalatwie.. cieszyc sie zblizajacym sie odpoczynkiem.. damy rade?.. no ba :)...

on_the_edge : :
sie 16 2004 ...345...
Komentarze: 5

...chcialabym sie przestac oszukiwac... nad pewnymi spawami przejsc do porzadku dziennego ... wyzbyc sie obsesji... juz nie czekac.. po prostu zyc dniem dzisiejszym.. wtedy moze byloby łatiwej.. codziennie sie usmiechac.. szczerze...

on_the_edge : :
sie 13 2004 ...344...
Komentarze: 6

...no wiec wyjasniam.. nagrda przewidziana .. a i owszem... moze nie tak prestizowa.. ale jednak.. nie jest bowiem trudno domyslic sie czytajac notki.. czym toudokumentowana jest moja naiwnosc.. i tak juz chyba zostanie.. powinnam przywyknac.. do sinusoidy mojego zycia.. pozornych gorek.. i glebokich dolow...

on_the_edge : :