Komentarze: 9
... konczy sie etap przygotowan.. wielkiej bieganiny.. nerwowych poszukiwan.. teraz chwilka relaksu.. podopinac wszystko na ost guzik.. i jeszcze tylko przezyc stres z seri " czy aby wszystko zabrałam".. i juz.. bedzie mozna spedzic blogie 30 godzin podrozy autokarem.. a wszystko po to by wygrzac przez 9 dni tyleczek na plazy.. a wieczorem pohasac w rytmach niekoniecznie tubylczej muzyki.. odpoczac.. nabrac sil.. ale jednoczenie maxymalnie sie wyszalec.. zapomniec o wszelkich ograniczeniach.. oto plany na najblizsze 12 dni...