Archiwum listopad 2004, strona 1


lis 28 2004 ...366...
Komentarze: 3

... w czasie deszczu dzieci sie nudza... tra la la... a my nie dzieci.. a reszta.. niech pozostanie milczeniem... o ktorym chetnie pośnie.. dobranoc...

on_the_edge : :
lis 26 2004 ...365...
Komentarze: 3

..mam tendencje do wszystko wiedzenia.. sie dowiedziałam od pewnej osobki.. ktora nie tylko wie jacy sa oim znajomi choc z nimi nawet nie rozmawiała.. wie co sie dzieje u mnie na wydziale ..wie co mnie boli lepiej ode mnie.. generalnie na pewno wie także gdzie jest bursztynowa komnata... i świety gral... ale obecnie generalnie ja mam to wszystko gdzies... ona ma racje.. a ja mam świety spokoj... a przed soba krótka noc.. i bardzo upojny dzien... wiec dobranoc... zgadnij kochana K zatem gdzie cie mam?:P...

on_the_edge : :
lis 25 2004 ...364...
Komentarze: 12

...pojechałam na uczelnie.. pustki.. co sie okazało?... od 11 30 godziny rektorskie.. juz myslalam ze rektor postanowił  uczcic moje imienieny.. a tu sie okazało  ze jednoczymy sie z Ukrainą.. no w porzadku.. ale nie mozna bylo o tym zawiadomic ciut wczesniej zanim przez 40 minut szukałam materiałow na zajecia.. pokserowałam.. wdrapałam sie na 3 pietro po stromych schodach i omal nie dostałam zawału sadzac ze skoro nikogo nie ma to znow sie na zajecia spozniłam... ech teraz  to ja zasluzyłam na prezent od siebie.. i o 18 wybieram sie na profesjonalny masazyk.. a w sobote czekam na ten w pełni "spontaniczny" aczkolwiek bardziej "energetyzujący";)...

on_the_edge : :
lis 24 2004 ...363...
Komentarze: 8

..."Najtrudniejsze bywają początki... potem jakoś pójdzie... mam nadzieję.. na dziś tyle - choć chciałam napisać znacznie więcej - to jednak jak zwykle życie tworzy swoja własną historię"...

...mija rok.. a moja pierwsza notka jest jak najbardziej adekwatna do stanu obecnego.. choc odnosi sie do zupełnie czegos innego..

...mija rok.. a ja stoje na krawędzi... ale tym razem powoli spadam w przepaść szczęścia...

..minął rok.. wiec dzis chciałaym podziękować osobie dzięki której wszystko to się zaczeło..choć juz tego nie czytasz.. niemniej jednak.. dziekuję ci and...

...minął rok...  tak ciężki.. udało mi sie przetrwać... myślałam ze nie zdołam... a jednak...

...minął rok... a ja się uśmiecham... to dzięki Tobie W... Ty wiesz prawda?...

...cudownie jest marzyć.. ale jeszcze cudowniej jest te marzenia spełniac... powolutku.. pomalutko... choć czasem opornie sie to dzieje... to jednak .. do przodu...

...zakładałam blog .. zeby moc wyrzucić z siebie moje smutki... teraz zaczynam sie dzielić radościami... nawet nie zdawałam sobie sprawy .. ile takie pisanie zmieni w moim zyciu... dziękuje... za wszystkie komentarze.. za każde słowo.. Wam wszystkim ... i każdemu z osobna...

...wzruszyłam się... choć to zwykły zbiór literek.. to jednak moj zbiór.. za którym kryje sie realne życie... moje zycie... to samo co rok temu.. a jakże inne... diametralnie inne... bo nie koncze a zaczynam... to co powodem powstania on_the_edge było podstawowym... więc .. dziękuje Ci blogu.. za Niego..

on_the_edge : :
lis 23 2004 ...362..
Komentarze: 11

...będzie ciężko.. skąd to wiem?.. bo juz jest... ale będzie dobrze... skąd to wiem? ... bo ja tego chce... i On tego chce... bo chcemy tego razem... prawda?...

on_the_edge : :