Najnowsze wpisy, strona 48


cze 23 2005 ...532...
Komentarze: 6

...fajne zycie... w niebycie... i nic nie robieniu... ale chyba mnie to męczy...

.. fajny wieczor ... z kochanką... na plotach... i z siostrą na tym samym... a piwo gingers cynamonowe fajnie pobudza jezyk:P...

.. a jutro... Moje Kochanie... On i tylko On... i basta...

... życie jak w Madrycie... nie ma co..

on_the_edge : :
cze 22 2005 ...531...
Komentarze: 10

...jak pokazać.. co zrobić zeby uwierzył... jak przekonać Mężczyznę Mojego Życia.. że właśnie Nim jest?... że kocham go ponad wszytsko? ... jak sprawić żeby "takie tam głupotki", które snują się po Jego główce znikneły?... nie wiem jak tego dokonac... ale chcę się starać... będę się starała ... juz się staram... chyba na tym miłość polega... (?)

... i dementuje pogłoski... jakobym kochała mniej bo nie jesz sera... pomidorami gardzisz... że o chrzanie nie wspomnę:P... a to że nie zjadłęś dziś śniadania...  i do tej pory nie położyłeś sie spać...zostało odnotowane... i kara Cię nie ominie... ale to wszytsko z troski o Ciebie... z miłości do Ciebie... i pamiętaj - jeśli Ty o siebie nie dbasz... nie dbasz też o mnie... a tego - jako znana egoistka - nie zniesę:P...

on_the_edge : :
cze 22 2005 ...530...
Komentarze: 8

...jeszcze do mnie nie dotarło... jeszcze nie moge uwierzyć... po 17 latach... koniec nauki... chociaż w perspektywie studia podyplomowe... to osiągnęłam właściwie "swoje minimum"... a teraz... teraz mi pusto...

...wczoraj była mała imprezka... we wtorek kolejna... a potem... potem zajmę się Moim Kochaniem... i Naszym wspólnym gniazdkiem... cudnie zapowiada się to lato... chociaż bez większych eskapad...  to jednak czuję że będzie to niezpaomniany czas peen przygód:)...

on_the_edge : :
cze 21 2005 ...529...
Komentarze: 13

...dziękuję za wszytskie słowa otuchy ... za każdy trzymany kciuk... za każdą ciepłą myśl... a najbardziej za to, że On jest przy mnie.. jakoś to bedzie... będzie dobrze... choć na razie to jedynie mje myślenie zyczeniowe niż faktycznie stwierdzony stan... idę ... juz pora...

on_the_edge : :
cze 19 2005 ...528...
Komentarze: 8

...popadam w totalna panikę... myśli błądzą mi gdzies po bezkresach niewiedzy i marginalnej wiedzy .. a ja w poplochu szukam artykułów jakiś notatek... czegokolwiek co moglo by się okazać jakaś pomoca... jak juz coś znajdę zaczynam doszukiwać się działania opatrzności i dopisuję sobie ideologię... znalazłam notatki z tezą o empowermencie ... to już oczyma wyobraźni widze jak o to pytają mnie na egzaminie a ja pluję sobie w brode że tego nie przecvzytałam... tak oto wygląda mój obłęd na niesełna 40 godzin przed obroną... przez pięć lat studiów powinnam juz sie do tego przyzwyczaić... ale nadal zadziwiam samą siebie... jak daleko mogę zajść w swojej paranoi.. i jak mocno potrafię sie sama nakręcic... niestety nie pozytywnie... czego dowodem jest potworny ból głowy... wiec najogólniej rzecz biorąc - padaczka.. ja chce już środe!!

..jak tak patrzę na siebie z boku... to najchętniej walnęłabym sobie z otwartej w pysk... tak na otrzeźwienie... KAŚKA weź się w garść... tylko że to kurde nie dociera do mnie tak samo jak po raz enty czytane notatki...

on_the_edge : :