Komentarze: 6
...poranek jak ten... codzień... już niebawem... i po stokroć powtarzane... moj jedyny najjedyniejszy...
...tylko dlaczego kalkulacja wydatków musi zawsze urosnać do tak niebotycznej kwoty?... chyba pora zacząć grać w toto lotka:)...
pn | wt | sr | cz | pt | so | nd |
30 | 31 | 01 | 02 | 03 | 04 | 05 |
06 | 07 | 08 | 09 | 10 | 11 | 12 |
13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 |
20 | 21 | 22 | 23 | 24 | 25 | 26 |
27 | 28 | 29 | 30 | 01 | 02 | 03 |
...poranek jak ten... codzień... już niebawem... i po stokroć powtarzane... moj jedyny najjedyniejszy...
...tylko dlaczego kalkulacja wydatków musi zawsze urosnać do tak niebotycznej kwoty?... chyba pora zacząć grać w toto lotka:)...
...powoli zaczyna się... poszukiwanie mebli... wybór, dobór i spór:)... wychodzą Nasze skrajnie odmienne gusta... ale mam nadzieje, że dojdziemy do konsensusu... i w Naszym wspólnym gniazdku oboje bedziemy czuć się dobrze... nie potrafię o niczym innym myśleć... najchętniej wykrzyczałabym całemu światu jak bardzo jestem szcześliwa... jak się cieszę... niestety nie wszyscy podzielają mój entuzjazm... co prawda rodzice aprobują tę decyzję - w końcu jestem dużą dziewcyznką... ale już widziałam łzy mamy i nerwowo wypalany papieros za papierosem przez tatę... nie spodziewali się że to tak szybko nastąpi... ze to już... ale jednak... czas się usamodzielnić...
...skończyłam... i tylko tyle jestem w stanie napisać w chwili obecnej w tejże kwesti...