cze 02 2005

...514...


Komentarze: 13

...powoli zaczyna się... poszukiwanie mebli... wybór, dobór i spór:)... wychodzą Nasze skrajnie odmienne gusta... ale mam nadzieje, że dojdziemy do konsensusu... i w Naszym wspólnym gniazdku oboje bedziemy czuć się dobrze... nie potrafię o niczym innym myśleć... najchętniej wykrzyczałabym całemu światu jak bardzo jestem szcześliwa... jak się cieszę... niestety nie wszyscy podzielają mój entuzjazm... co prawda rodzice aprobują tę decyzję - w końcu jestem dużą dziewcyznką... ale już widziałam łzy mamy i nerwowo wypalany papieros za papierosem przez tatę... nie spodziewali się że to tak szybko nastąpi... ze to już... ale jednak... czas się usamodzielnić...

on_the_edge : :
Dotyk_Anioła
12 czerwca 2005, 13:58
Cieszę się Waszym szczęściem i tak troszkę zazdroszczę...
bez_tajemnic
03 czerwca 2005, 09:14
zazdroszcze wspolnego mieszkanka... tez czekam na to. Zycze szczescia w tym nowym etapie :)
moje_antidotum
02 czerwca 2005, 20:06
Przezylam to samo i zapewniam, ze jest to tylko kwestia ich przyzwyczajenia. Kochani Rodzice!
paulita
02 czerwca 2005, 19:31
tzn. ze nie tylko ja w ostatnim czasei podejmuje tak wazne decyzje? :*
White_Rabbit*K*
02 czerwca 2005, 18:06
To powiem Ci, ze zycz powodzenia na samodzielnej drodze, hmm taak rodzice u mnie pewnie wygldalo by to gorzej, ale dacie rade, pokazecie, z was stac!
znowu ta upierdliwa mtz :)
02 czerwca 2005, 15:55
ale napisz cos wiecej ,prosze?mi na ggg.nikomu nie powiem:D
cicicada
02 czerwca 2005, 15:54
super :)
mtz
02 czerwca 2005, 15:54
kasiu.ale czego sie spodziewalas?jestes ich coreczka.i teraz musza pogodzic sie z tym ze wylatujesz z gniazda.to jest bardzo powazna sytuacja.
InnaM
02 czerwca 2005, 15:30
Ani mamie ani tacie się nie dziwię:) W końcu ukochana córeczka:) Ależ cudownie!:) Założę się, że Wasze mieszkanko będzie śliczne :)
nermal
02 czerwca 2005, 15:23
koniec studiow to jest \"tak szybko\"?? miłego meblowania zycze :)
ambiwalencja
02 czerwca 2005, 14:37
O TAAAAAK!! :)
abs
02 czerwca 2005, 13:51
ale fajnie! :))) ja ostatnio dowiadywalam sie w moim banku, kiedy najwczesniej moglabym wziac kredyt mieszkaniowy;). wyszlo, ze pracujac na umowe-zlecenie musze przedstawic zaswiadczenie o dochodach z ostatnich 6 m-cy. a ja tam robie dopiero 4 miechy. wiec jeszcze troche. strrrasznie sie napalilam na wlasne gniazdko;) pozdrawiam Was oboje! ach, urzadzanie swojego kata. to jest to!:)
Książę
02 czerwca 2005, 13:49
:> damy sobie radę, prawda? :> awantur z powodu mebli nie będzie.. :)

Dodaj komentarz