Archiwum 02 czerwca 2005


cze 02 2005 ...514...
Komentarze: 13

...powoli zaczyna się... poszukiwanie mebli... wybór, dobór i spór:)... wychodzą Nasze skrajnie odmienne gusta... ale mam nadzieje, że dojdziemy do konsensusu... i w Naszym wspólnym gniazdku oboje bedziemy czuć się dobrze... nie potrafię o niczym innym myśleć... najchętniej wykrzyczałabym całemu światu jak bardzo jestem szcześliwa... jak się cieszę... niestety nie wszyscy podzielają mój entuzjazm... co prawda rodzice aprobują tę decyzję - w końcu jestem dużą dziewcyznką... ale już widziałam łzy mamy i nerwowo wypalany papieros za papierosem przez tatę... nie spodziewali się że to tak szybko nastąpi... ze to już... ale jednak... czas się usamodzielnić...

on_the_edge : :