Komentarze: 10
...mmm...:)...
P.S. ...już wiem po kim jest tak opiekuńczy:)...
pn | wt | sr | cz | pt | so | nd |
29 | 30 | 01 | 02 | 03 | 04 | 05 |
06 | 07 | 08 | 09 | 10 | 11 | 12 |
13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 |
20 | 21 | 22 | 23 | 24 | 25 | 26 |
27 | 28 | 29 | 30 | 31 | 01 | 02 |
...mmm...:)...
P.S. ...już wiem po kim jest tak opiekuńczy:)...
...piatek ma sie ku końcowi.. co oznacza... że jeszcze tylko kilka chwil i bedzie... sobota... i na to warto czekać..
..auaaa moj tyleczek.. boli.. co oznacza zewrociłam.. cała i zdrowa.. acz obolała... 12 godzin .... 900 km za kołkiem w dwa dni... 5 godzin snu.. robi swoje.. a teraz.. pora na zajecia... a wolałabym do warszawy:)...
...4 rano.. nieludzka godzina... a ja lekko niedospana.. probuje przekonać ciało do tego ze ciemnosc na dworze wcale nie oznacza ze trzeba spac... dziś czeka mnie długa trasa... choć jade nad ukochane morze...wyjazdu nie moge zakwalifikować do przyjemnych wyjazdow turystycznych... tydzień czasu.. dwa pogrzeby... przyrost naturalny w mojej rodzinie zdecydowanie jest pod kreską... i rychła zmiana się raczej nie zapowiada...