gru 01 2004

...372...


Komentarze: 7

...4 rano.. nieludzka godzina... a ja lekko niedospana.. probuje przekonać ciało do tego ze ciemnosc na dworze wcale nie oznacza ze trzeba spac... dziś czeka mnie długa trasa... choć jade nad ukochane morze...wyjazdu nie moge zakwalifikować do przyjemnych  wyjazdow turystycznych... tydzień czasu.. dwa pogrzeby... przyrost naturalny w mojej rodzinie zdecydowanie jest pod kreską... i rychła zmiana się raczej nie zapowiada...

on_the_edge : :
01 grudnia 2004, 19:57
Zawsze możesz to zmienić... ;)
01 grudnia 2004, 16:14
Bądź dzielna.
moje_antidotum
01 grudnia 2004, 14:05
Duzo sil zycze!
01 grudnia 2004, 10:27
Ktos umiera,ktos sie rodzi... Trzymaj sie mocno.
01 grudnia 2004, 09:57
Dasz radę, jesteś silna kobieta.
Książę
01 grudnia 2004, 09:23
hmm... Wszystko ma swój czas :) Całuski ;*
kobieta zamężna
01 grudnia 2004, 08:31
hmmm musisz sie postarać ;)

Dodaj komentarz