Najnowsze wpisy, strona 149


sty 20 2004 ...27...
Komentarze: 1

...uczę się nienawidzieć... odszukiwać w przeszłości złe chwile... podobno to ma pomóc... już wiem.. nie dojrzał do tego żeby ofiarować mi swą przyjaźń... a ja chce dojrzeć... na tyle, żeby pokochać kogoś innego...kochać - nieniawidzeeć... jednocześnie.. czy jest to możliwe bez rozdwojenia osobowości??

on_the_edge : :
sty 20 2004 ...26...
Komentarze: 0

... w zyciu trzeba byc troszeczke egoistycznym.. nie odkrywac sie do konca... odrobina temniczosci wzmaga chec poznania.. zgebiania osobowosci drugiego czlowieka.. a ze mnie mozna czytac jak z otwartej ksiegi.. osoby ktore zdobeda moja zaufanie.. zostaja obdarzone tym samym w bezgranicznej postaci.. wkradaja sie do mojego swiata... a potem bezpardonowo wynosza z nigo to, co chca.. rozkradaja po kawalku... bezgranicznie wierze w dobroc ludzka.. w dobre intencje poczynan blizniego... tyle razy sie sparzylam... a i tak po raz kolejny...ufam bezgranicznie... coraz wolniej otwieram bramy swojego ego...ale jednak.. teraz tez chce to zrobic.. moze przez to ze druga strona ma podobne doswiadczenia... a moze dlatego ze podswiadomie szukam kogos kto zapelni pustke mojego serca i odswiezy szarosc moich dni... zdmuchnie kurz zaleglych wspomnien ... wypelni swiat nowymi puzlami ukladanki mojego losu...

Dobre Anioy.. czas pokaże.. a Wy czuwajcie...

on_the_edge : :
sty 19 2004 ...25...
Komentarze: 0

.grzeczne dziewczynki ida do nieba.. niegrzeczne.. tam gdzie chca... a ja ide do przodu bo chce... bo musze... bo stanie w miejscu i patrzenie w przeszlosc przez ramie boli... bo mam dosc zapuchnietych oczu... bo jestem niegrzeczna... i pojde tam gdzie chce... sama.. a moze z kims.. czas pokaze...

swoja droga ... moja "pipa" "poszła" sobie do szwecji.. torszeczke mi jej brakuje... troszeczke jej zazdroszcze... torszeczke.. bo na wiecej uczuc mnie w tej kwesti nie stac.. reszte pochlania przeszłość ...

on_the_edge : :
sty 19 2004 ...24...
Komentarze: 0

... straciłam złudzenia... miłość to stan naiwnego zaślepienia... byłam slepa przez rok... chcialam dac wszystko zblakanej owieczce... tylko ze ta owieczka stała sie wilkiem... teraz jest panem swiata.. a ja -a ja musze budowac swoj na nowo... tak bardzo potrzebuje chwili czulosci przytulenia... błagam o nia kazdej chwili... upokazam sie proszac o cud... upokozylam sie proszac dzis o... nigdy wiecej... przychodzi czas na nienawisc.. w ciemnym zakamarku moejej duszy pragne dla niego jak.. najgozej... chcialabym zobaczyc kiedykolwiek jak to on sie kaja... prosi.. jak to jego wspomniania.. marzenia.. plany .. prosby... przybijaja do muru.. a wtedy ja... jeszcze-bym przyjeła... nastepne stadium do wypracowania... totalna obojetnosc..

dobrw Anioły.. pomożcie choc teraz... niech czas zacznie leczyc rany...

on_the_edge : :
sty 19 2004 ...23..
Komentarze: 0

...bije sie z myslami... jechac nie jechac... czekalam na znak... czy to co do mnie dotarło to było własnie to co przynosic mialo sugestie??... w glowie mentlik.. w sercu pustka... żeby potem nie żałowac.. jade... czy to ma sens... milosc nie ma sensu.. jesli sie o nia nie walczy...

on_the_edge : :