Archiwum maj 2004, strona 3


maj 23 2004 ...157...
Komentarze: 2

...Moja dusza tułacza przepełniona cierpieniem.... zamykam oczy zmęczony dnia brzmieniem...Lecz wiem: Ty przyjdziesz sennym marzeniem...

...słodkich jak miod snów...Podusi miękkiej jak puch... a kołdereki lekkiej jak mgiełka i ciepłej jak letni deszczyk...

..i jak tu pozostac obojetna na takie smsy... a jednak musze.. bo on jest zakochany w swojej.... wiec po co mi wysyła takie słowa... mezczyzni.. nigdy ich nie pojme...

on_the_edge : :
maj 23 2004 ...156...
Komentarze: 3

...nie ma to jak babskie imprezki... w jaskini wyglodzonych samocow... poezja!... sposob na lesbijke.. nieskuteczny w 99 %.. na jednego podziałała... swintuchowi zachciało sie podotykac moich włosow z tekstem "fajne masz wlosy" na szczescie na strazy stała ola "ona cała jest fajna .. bo jest moja".. i pan poszedł w dłoga:).. niestety innemu sie spodobało... i pol godziny namawial ze on by tylko paptrzył... oblech z obraczka na palcu .. wedlug niego .. dla niepoznaki zeby sie na niego laski nie rzucały.. nie ma to jak wysokie mniemanie o sobie.. ogolnie - wieczor very udaany.. o czym swiadczyc powinien nie tylko kac..eh

P.S. jesli ktos wie od czego bola mnie żebra.. chetnie poznam przyczyne.. i najlepiej jakies sposoby usmeirzenia bolu.. bede dozgonnie wdzieczna za rozstrzygniecia zagadki miesiaca:)

on_the_edge : :
maj 22 2004 ...155...
Komentarze: 3

...ciagnie mnie do niego... niesamowicie... mimo ze przez niego tez płyna mi łzy.. to jednak... jego brak ... trace nadzieje... najdrobniejsza oznaka zainteresowania.. promyczek... chwilowy zastoj w kontaktach... dolek... chcialabym miec odwage zeby zapytac wprost.. gdzie to zmierza... ale sie boje... zawieszenie znowusz.. na krawedzi ponownie.. tylko tym razem nawet nie wiem miedzy czym a czym...

on_the_edge : :
maj 21 2004 ...154...
Komentarze: 2

... zrobie wszystko.. wszystko.. za 5 minut zapomnienia... w czyichs ramionach najchetniej... desperacja.. do granic wytrzymalosci...

on_the_edge : :
maj 21 2004 ...153...
Komentarze: 4

...nie mam siły wstawac.. ochoty sie ubierac... lezec w łozku tez mi sie nie chce... niepotrzeba mi kolejnego dnia spedzonego w oczekiwaniu na cud... kazdy dzien coraz bardziej pusty od poprzedniego...zatapiam wyrwe po nadziei łzami... może utone...

on_the_edge : :