Komentarze: 3
...nie mam siły... jestem zbyt nieceirpliwa.. zbyt podejrzliwa.. zeby oswajac na takich warunkach jakie on mi serwuje... chyba jednak "panu podziekujemy"... fuck!!
| pn | wt | sr | cz | pt | so | nd |
| 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 01 | 02 |
| 03 | 04 | 05 | 06 | 07 | 08 | 09 |
| 10 | 11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 |
| 17 | 18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 |
| 24 | 25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 |
| 31 | 01 | 02 | 03 | 04 | 05 | 06 |
...nie mam siły... jestem zbyt nieceirpliwa.. zbyt podejrzliwa.. zeby oswajac na takich warunkach jakie on mi serwuje... chyba jednak "panu podziekujemy"... fuck!!
...staram sie go oswoic... tesknic nie bedzie.. bo pantoflarzem nie jest... ok... a i tak wyłancza telewizor kiedy mowie... ;)...jeszcze beda z nigo ludzie:)...
...wieczory wciaz wypelnione oczekiwaniem.. na znak ze jeszcze ktos o mnie pamieta.. choc odrobine zainteresowania.. na jakis sms... moze telefon... jego znow nie ma... nie zapytam gdzie był .. chociaz teraz bezustannie o tym mysle... i mam zle przeczucie... paranoja.. popadam w nia kazdego razu kiedy wszystko wokol mnie milczy...
..dzis jest swieto Uniwersytetu Łodzkiego.. w zwiazku z czym.. zajecia odwołane.. dzien rektorski... to tak dla tych ktorzy niepamietaja... i wstaja w pospiechu na zajecia o 8... pedza na uczelnie.. gdzie niekogo nie ma!!... komentarz kolezanki..."Kaska czy Ty caly weekend pilas??"..eh...zakreconym byc ..tra la la