Archiwum styczeń 2004, strona 3


sty 24 2004 ...34...
Komentarze: 1

myslałam.. że to co w środku jest ważniejsze.. pielęgnowałam swoj wewnetrzny swiat... aby był godny odwiedzenia... ale świat działa wedle innyhc reguł... chyba pora zadbać o to co zewnetrzne.. tylko jak - kiedy sesja za pasem?

on_the_edge : :
sty 24 2004 ...33...
Komentarze: 1

"Jestem Julią

mam lat 23

dotknęłam kiedyś miłośco

miała smak gorzki

jak filiżanka ciemnej kawy

wzmogła

rytm serca

rozdrażniła

mój żywy organizm

rozkołysała zmysły

 

odeszła

 

Jestem Julią

na wysokim balkonie

zawisła

krzyczę wróć

wołam wróć

plamię

przygryzione wargi

barwą krwi

 

nie wróciła"

                                                    Halina Poświatowska

...jestem Julią ...nie tylko przez zbierzność drugiego imnienia...

                          

on_the_edge : :
sty 23 2004 ...32...
Komentarze: 6

"We follow the river down into the stream
That's where my dream began
I left my worries to the people who stare
And dreamed without a care

That (yes) I'd always be beside you
To watch the day and night
And we listen to the sunrise
And feel it's growing light
And peace will come inside so quiet

Wherever we're going, I don't know
For a million years our love keeps growing
The mystery deepens, day by day
But trust my love, and hear me say

That  I'd always be beside you
To watch the day and night
And we listen to the sunrise
And feel it's growing light

Peace will come inside so quiet

And peace will come inside so quiet"

...zostały mi tylko dobre Aniły... w wieczne bycie kogoś przy mnie... juz nie uwierze.. nie dam sie omamić.. mimo że tego tak bardzo chce... moja wizja idealnej miłosci... taka jak z filmu do ktorego sundtruckem jest ten utwór... ale to tylko film...

on_the_edge : :
sty 23 2004 ...31...
Komentarze: 2

..."nic dwa razy sie nie zdarzy"... było dobrze... znów jest źle...czemu?... bo to co było nie wroci... bo czuje że już nic  mnie nie czeka... wszystko już było...nigdy nie czulam sie tak beznadziejenie samotna...tak do cna wypalona... tak... pusta w środku... tak bardzo pragnaca wypełnienia.. wsparcia... a ono nie nadchodzi....

dobre Anioły... co mi pisane... jaki moj los... któredy droga... gdzie moja kraina szczescia... prosze o mape... i dorge na skróty... puki nie jest za późno...

on_the_edge : :
sty 22 2004 ...30...
Komentarze: 4

...potrzeba minuty, żeby poznać człowieka spośród wielu innych...

....potrzeba jednej godziny, żeby poznać jego talenty...

...jednego dnia, by go pokochać...

...lecz pozniej potrzeba calego życia by go zapomnieć...

... zakochiwałam sie dośc długo... ostorznie... czy odkochiwanie bedzie sie ciągneło az poza kres zycia??

...powoli.. chce sie zatopic w drugiej osobie... chyba jest mi to potrzebne.. zatkac pustke po poprzedniej... podswiaodmie wiem ze nie jest to najlepsze rozwiazanie... ale "zabic klina klinem" dziala chyba szerzej niz tylko w odniesieniu do kaca?:)

on_the_edge : :