Archiwum listopad 2006, strona 1


lis 04 2006 ...682...
Komentarze: 4

...kto by pomyślał, że wytrzymam rok... no może patrząc na początkowy entuzjazm można było sądzić, że te 8 godzin dziennie to dla mnie czas sielaknki... nic bardziej mylnego... przynajmniej nie po miesiącu... trzech... i nie po sześciu... teraz sinusoida odczuć związanych z "kołchozem"... przypomina bardziej prostą... która w skali od 1  do 10 zatrzymała się na 5... co będzie dalej - nie wiadomo... wymażony urlop macieżyński coraz bardziej oddala się w czasie... i kto wie,  może nawet doczekam umowy na stałe...

on_the_edge : :
lis 02 2006 ...681...
Komentarze: 2

... w tym roku nie owiedziłam grobu dzidków... nie spotkałam dawno nie widzianej rodziny... nie zobaczyłam migocącej o zmierzchu łuny nad grobami... w tym roku z cmentarza nie przyniosłam obwarzanek...

...a jednak nadal był to znaczący dzień z chwilą refleksji...

... w tym roku poczułam, że odwiedzam nową rodzinę... mimo że nie widziałam Ich nigdy... to są mi jednak w pewnien sposób bliscy... dzięki nim mam swoje szczęście...

 

on_the_edge : :