Archiwum 09 października 2006


paź 09 2006 ...679...
Komentarze: 9

...nie poszedł Mahomet do góry... więc góra  przyszła do Mahometa... i tak oto nici z awansu w poziomie... nie to żeby mnie to martwiło... w końcu mam swoje biureczko... swoje krzesełko... swojego Wojtusia na biureczku... na przeciw mnie "panią małą kierowniczkę"... po lewicy Aneczkę... jest cool... tylko jakoś za cicho się zrobiło... za pusto... za mało obscenicznie... i bez wulgaryzmów... dobrze, że  co jakiś czas "pani ADHD" wpadnie i wprowadzi odrobine chaosu... od razu bardziej swojsko się czuję...

... kolejny  miesiąc bezowocnych starań za nami... rożalona, wściekła, zapłakana, zabrałam się za fachową lekturę... i teraz do tego podejdziemy nieco bardziej "technicznie"... tak czy siak ... będzie to owoc naszej miłości... tylko trochę mniej spontanicznej... ale za to intensywniejszej...

on_the_edge : :