Archiwum 05 października 2004


paź 05 2004 ...301...
Komentarze: 5

... twarde krzesło... niewygodny pulpicik o wymiarach mniejszych niz moj notatnik... duchota.... ciągły potok monotonnych słow.. przerywanych naszymi atakami głupawki.... boląca ręka od pisania.. wszechogarniajace zmećzenie.. i wprostproporcjonalnie zwiększająca sie ilośc ziewów... juz prawie zapominiałam jak to jest siedziec na wykładach... dzis sobie bolesnie przypomniałam... kto mi wymasuje tyleczek?... prosze sie nie pchać:P

...P.S... pociągająca.. rozpalona.. uuuwwieeelbbiiaamm byc przeziebiona.... eh..

on_the_edge : :
paź 05 2004 ...300...
Komentarze: 5

...siadła mi psyche.. siadło mi wiec i fize... dopado mnie przeziebienie.. nie lubie bólu gardła... nie moge sobie pospiewac w samochodzie.. bo na dzwiek mojego wlasnego glosu.. cierpnie mi skora... zapalenie krtani jest tuz tuz... dobry sposob na ból gardła??

on_the_edge : :