...346...
Komentarze: 3
..tyle jeszcze do zrobienia przed wyjazdem.. ze sama jego wizja zaczyna mnie przytlaczac... tak samo jak i fakt ze po powrocie.. tez nie bede mogla spokojnie po prostu sie rozpakowac.. pooogladac zdjecia i powspominac jak to bylo cudownie pod niebem bulgari.. za duzo rzeczy przelozylam na potem.. i teraz pora odpokutowc.. ale na razie chce sie wyzbyc czarnych mysli.. spiac sie w sobie.. zrobic liste rzeczy ktore po kolei trzeba zrobic/kupic/zalatwic.. a potem tylko "odptaszkowujac" po kolei to co zalatwie.. cieszyc sie zblizajacym sie odpoczynkiem.. damy rade?.. no ba :)...
Dodaj komentarz