sie 17 2004

...346...


Komentarze: 3

..tyle jeszcze do zrobienia przed wyjazdem.. ze sama jego wizja zaczyna mnie przytlaczac... tak samo jak i fakt ze po powrocie.. tez nie bede mogla spokojnie po prostu sie rozpakowac.. pooogladac zdjecia i powspominac jak to bylo cudownie pod niebem bulgari.. za duzo rzeczy przelozylam na potem.. i teraz pora odpokutowc.. ale na razie chce sie wyzbyc czarnych mysli.. spiac sie w sobie.. zrobic liste rzeczy ktore po kolei trzeba zrobic/kupic/zalatwic.. a potem tylko "odptaszkowujac" po kolei to co zalatwie.. cieszyc sie zblizajacym sie odpoczynkiem.. damy rade?.. no ba :)...

on_the_edge : :
kobieta zamężna
18 sierpnia 2004, 07:52
pewnie że tak, inaczej być nie może...
17 sierpnia 2004, 17:05
no ja nie damy, jak przeciez damy :)))
kaisa
17 sierpnia 2004, 15:08
pewnie:D

Dodaj komentarz