Komentarze: 2
... z dnia na dzień odkrywam coraz więcej zalet sublokatorki... wczoraj ujawnił się jej talent do sprzątania i zamiłowanie w tej dziedzinie... i tak oto nasza łazienka błyszczy... a leki w szafce nareszcie nie leżą w chaosie... a na koniec dużo się piło... dużo śmiało i bawiło... nomen omen - także dzięki jej talentowi... do organizowania spontanicznych imprez:)...
... a dziś dzień lenistwa... jak na niedzielę przystało...
...a przed chwilą - "doczytam rozdział do końca, potem pozmywam, pościelę łóżko, ubiorę się i możemy iść na zakupy" powiedziała sublokatorka... dobrze że nie jestem lesbijką, a sublokatorka nie robi dobrego masażu... bo Wojtuś mógłby czuć się zagrożony ;)...