Archiwum 04 sierpnia 2006


sie 04 2006 ...685...
Komentarze: 2

...wszytsko się sypie... smok w niedziele wieczorem zgubił korek od wlewu oleju i omal nie zatarł mu się silniczek... w poniedziałek dowiedziałam się od mamy, że wujek (brat mojego taty) ma raka... we wtorek Wojtek dowiedział się że jego siostra musi udać się na biopsję... a w środę dobił mnie papo, podejrzewając u siebie to, na co umarł mój dziadek... nawet w pracy nie mogłam powstrzymac łez... a dzis jeszcze tekst w stylu "nie pójdę do lekarza, bo jeszcze zdążę umrzeć"... aż sie boje każdego ranka otwierać oczy...

on_the_edge : :