Komentarze: 5
...zawiodlam sie.. bardzo bardzo bardzo bolesnie.. nie mam juz nikogo...
pn | wt | sr | cz | pt | so | nd |
26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 31 | 01 |
02 | 03 | 04 | 05 | 06 | 07 | 08 |
09 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 | 15 |
16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 | 22 |
23 | 24 | 25 | 26 | 27 | 28 | 29 |
30 | 31 | 01 | 02 | 03 | 04 | 05 |
...zawiodlam sie.. bardzo bardzo bardzo bolesnie.. nie mam juz nikogo...
...dopada mnie... rozzalenie.. rozczarowanie.. masa pytan.. retorycznych .. o jedno... dlaczego?... jak dlugo jeszcze.. ile razy.. kiedy znowusz bedzie inaczej... samotnosc .. wszechogarniajaca... tu juz nie chodzi o ta prozaiczna.. bo nie ma ksiecia na bialym rumaku na horyzoncie.. do tego sie przyzwyczajam.. nie moge przywknac.. do ciaglego napraszania sie o czyjakolwiek obecnosc.. czyjekowliek zainteresowanie.. z nikad nadziei na zmiane.. choc tyle razy wydaje mi sie ze jestem blisko.. mam dosc - wiecznego poczucia ze komus sie naprzykrzam... to nie tak mialo byc.... eh
...pot plynie mi ciurkiem po tyleczku.. kierownica parzy mnie w rece... "zimny łokiec" spieczony przez sloneczko... idelana pogoda na wyjazdy sluzbowe.. jutro pewnie nie bedzie lepiej.. mimo ze jade prywatnie.. to wcale tak sie nie ciesze.. po raz - wyjazd o 5 rano.. po dwa siostra zniknie na pare godzin a ja bede sie szwedala* sama... po 3 mam chorobe lokomocyjna i w miekkiej mazdzie siostry na pewno sie objawi... po 4 - jade do wroclawia sia lallallala:) CV ewentualych przewodnikow po tym miescie prosze zostaiwac w komentarzach:)
*szfedala.. - wybierz poprawne.. ortografia nie jest moja mocna strona.. ale lewy sierpowy a i owszem ;)