Archiwum 24 lutego 2004


lut 24 2004 ...78...
Komentarze: 1

...nie chce kontynuowac tej znajomosci.. jestem zbyt lasa na piekne slowa... bardzo ich potrzebuje... a kolegow.. mam wielu... teraz potrzebuje czegos wiecej.. a od niego nigdy tego nie dostane... po co zatem sluchac pochwal... skoro dla niego sa to tylko slowa... a dla mnie byly iskierka nadzieji...ktora wygasla... nie byl swiadom... nie wiedzial.. byl szczery.. ale o tym ze jestem wspaniala.. wyjatkowa .. slysze od przyjaciol.. teraz chce to slyszec tylko od kogos kto mnie pokocha... wtedy w to uwierze.. i nie bedzie bolalo...

on_the_edge : :
lut 24 2004 ...77...
Komentarze: 1
...chcialabym napisac cos pozytywnego.. chcialabym napisac... jestem szczesliwa... chcialabym.. juz przez chwile myslalam ze tak bedzie... banka mydlana jednak pekla ponownie...tym razem wytworzylam ja sama.. kilka cieplych slow.. czulych gestow.. pare niedomowien.. kilka linijek przeczytanych pomiedzy... i wszystko wydawalo sie takie piekne... ale rzeczywitosc jest inna... musze skonczyc te znajomosc zanim... bedzie bolalo jeszcze bardziej...
on_the_edge : :