wrz 08 2004

...352...


Komentarze: 2

...zaczeło sie od samego progu... nie posprzatałas po kocie..trzeba odkurzyc.. ty nic w tym domu nie robisz... jak ty mozesz przyjmowac kolezanke w takim burdelu... pochlapałas zlew... nic sie nie przykladasz .. nic cie nie interesuje... i tak w kolko... mam prosbe... jak ja tak zaczne zrzedzic.. marudzic.. i wszystkim zatruwac zycie.. obrzydzajac ulubiona zupe.. i blogi stan odprezenia po dniu pracy.. nich mnie ktos dobije.. szybko i bezlitosnie...

...z ostatniej chwili.. a teraz jest dla mnie nadzwyczaj milutka.. i nawet zwraca sie ... kasiuniu wez sobie to albo tamto.. bla bla bla.. kobieta zmienna jest... a wczasie menopałzy.. strasznie upierdliwa i nieprzewidywalna.. Boże chroń!..

on_the_edge : :
sheena.blog.pl
09 września 2004, 09:10
pozwoliłam sobie zacytować fragment... mam nadzieję, że nie masz nic przeciwko pozdrawiam sheena
Magia i Miecz
08 września 2004, 23:13
.......

Dodaj komentarz