paź 10 2005

...583...


Komentarze: 7

...wyekspediowałam meżcyzznę na uczelnie... aromat kawy przyjemnie rozbudza... poranna audycja radiowa przypomina, że dziś poniedziałek... za oknem piękne słonko.. i nic nie wskazuje, że jest zaledwie 5 stopni... ale będzie wiecej... i choć to poniedziałek... teskny dzień... bo po weekendowych rodzinnych i przyjacielskich spotkaniach... to jednak będzie to piękny dzień... zreszta każdy od jakiegoś czasu taki jest... czuję że się spełniam... jestem szczęśliwa... tylko jeszcze brak pracy nie pozwala zasypiac spokojnie... ale i z tym mam nadzieje w najbliższym czasie sobie poradzę... a dziś pojdziemy z Wojtusiem się zameldować... a dokładnie zameldować mnie... wiec tak na dobra sprawę dopiero od dziś będę mieszkanką Warszawy... ciekawe czy ten drobny szczegół coś zmieni...

on_the_edge : :
12 października 2005, 00:35
aj tam warszawianka czy łodzianka.. wazne ze jestescie razem..:) we wlasnym domku.. z własnymi marzeniami..
11 października 2005, 08:45
Bije to szczescie od Ciebie na odleglosc...
Książę
10 października 2005, 17:46
\"no i po bólu\" ;)
10 października 2005, 13:34
Zazdroszczę ;)
10 października 2005, 10:42
no to statystyki znó pogrążą Łódź - młodzi, wykształceni wyjeżdżają do W-wy, miasto się starzeje itp. itd. No i zmieni Ci się lokal wyborczy ;-)
10 października 2005, 09:35
U mnie pachnie podobnie, tylko optymizmu jakby mniej...
exel
10 października 2005, 08:10
Elixir2000.blog.onet.pl wchodzcie i wpisujcie się!!!!!!!!

Dodaj komentarz