maj 07 2005

...493...


Komentarze: 12

...coraz częśćiej pojawiają się pytania o wspólną przyszłość... i choć odpowiedzi na razie nie są jednoznaczne... to jednak czuję, ba nawet wiem, że takie chrapanie jak to teraz... będę słyszała przez większą część mojego życia...:) i wcale mnie to nie martwi:)... ach coż ta miłość robi z człowieka:P...

on_the_edge : :
moje_antidotum
07 maja 2005, 21:14
Takie chrapanie to sama poezja...
cicicada
07 maja 2005, 17:47
hihi.. to dobry znak :)
ambiwalencja
07 maja 2005, 11:59
chrapanie to drobnostka przy tej całje przyszłości.. no ale pięknej przyszłości bo we dwójke :)
moje
07 maja 2005, 11:48
człowieka :D
mtz
07 maja 2005, 11:34
mi wystarczy moje chrapanie ;)
mtz
07 maja 2005, 11:34
a kiedy do lodzi przyjade to nie wiem...czekam na konkretna propozycje :P
InnaM
07 maja 2005, 10:29
:))
Książę
07 maja 2005, 10:07
hmm... nie są jednoznaczne... jednoznacznie twierdzę, że czeka nas wspólna przyszłość... cała reszta musi się wyjaśnić... Twoja praca mgr, potem praca zawodowa, moje studia, nasze mieszkanie... ale wszystko będzie dobrze :*
naamah
07 maja 2005, 10:06
Aaaa... przepraszam za dubel - samo się wcisnęło :))
naamah
07 maja 2005, 10:04
:)
naamah
07 maja 2005, 10:04
:)
paulita
07 maja 2005, 09:02
i Wojtek sie zgadza zeby jego sekrety wyciagac na swiatło dzienne? :P
i tego Ci własnie zycze, zebys mogła sluchac tych odglosow jeszcze dlugi, dlugi czas :)

Dodaj komentarz