sty 16 2005

...412...


Komentarze: 7

...moja glupota sie mści.. zemściła sie dziś tak dotkliwie...ze jeszcze do teraz cała jestem rozdygotana...niby złosliwość rzeczy martwych... ale wywołana moim niedbalstwem tylko i wyłącznie... pora jednak wziasc sie w garsc... wyciagnac wnioski... oby tym razem nie tylko teoretyczne... KONIEC ODKŁADANIA SPRAW NA POTEM!!... wprowadzam od teraz... (dotyczy to takze zdrowia - ktore tdzis rownież postanowiło sie na mnie wypiąć.. przez co straciła na intensywności Nasza Sobota... dobrze że Moje Kochanie takie wyrozumiałe...)

on_the_edge : :
17 stycznia 2005, 09:24
... ja niestety nie potrafię wyciągać wniosków z zaistniałych sytuacji..... czego Tobie ogromnie życzę...
moje_antidotum
16 stycznia 2005, 13:33
Ja zawsze sobie obiecuję, że już się wezmę do roboty, że pozałatwiam wszystko itd. Kończy się tylko na mówieniu. Pozdrawiam!
16 stycznia 2005, 12:38
Moje też jest wyrozumiałe, i całe szczęście. A co do Nie Odkładania Spraw Na potem - jestem ZA. Dołączam się niniejszym do postanowienia.
16 stycznia 2005, 12:23
Do lekarza... natychmiast!! w ten Twój Książe.. chyba sama wiesz.. że powinnaś go czasem posłuchać.. :)
16 stycznia 2005, 11:21
Słuchaj Księcia, dobrze gada:D
16 stycznia 2005, 11:18
K to madry facet i go słuchaj!!! A o siebie trzeba dbać!!! I pan doktor nie gryzie... mocno :D
Książę
16 stycznia 2005, 10:41
zmiana podejścia - popieram. Wizyty u lekarza się wręcz domaga. A to co się stało, to po prostu przykry zbieg okoliczności Słoneczko, a nie Twoja głupota. Każdy popełnia błędy i gapiostwo zdarza się każdemu. Już teraz wszystko jest dobrze i nie ma się czym denerwować. Całuski ;*

Dodaj komentarz