sty 22 2004

...30...


Komentarze: 4

...potrzeba minuty, żeby poznać człowieka spośród wielu innych...

....potrzeba jednej godziny, żeby poznać jego talenty...

...jednego dnia, by go pokochać...

...lecz pozniej potrzeba calego życia by go zapomnieć...

... zakochiwałam sie dośc długo... ostorznie... czy odkochiwanie bedzie sie ciągneło az poza kres zycia??

...powoli.. chce sie zatopic w drugiej osobie... chyba jest mi to potrzebne.. zatkac pustke po poprzedniej... podswiaodmie wiem ze nie jest to najlepsze rozwiazanie... ale "zabic klina klinem" dziala chyba szerzej niz tylko w odniesieniu do kaca?:)

on_the_edge : :
Nikt_ważny
23 stycznia 2004, 18:10
Odp. na komentarz: Nieprawda, nie zawsze wyjdzie matczyna, ojcowska itp. Chodzi o miłość chłopaka do dziewczyny i odwrotnie. Mam nadzieję, że zrozmumiesz o co mi chodzi. Pa
Nikt_ważny
23 stycznia 2004, 17:54
Twierdze. Szczerze mówiąc do całości. Co do drugiej części, to wiem jak to jest... :-( Już przez to przechodziłam i wiem, że to nie jest takie proste. Pa i trzymaj się :*
22 stycznia 2004, 12:41
do Nikt_ważny... pytasz czy twierdzisz? i doktorej czesci wypowiedzi sie to odnosi..
Nikt_ważny
22 stycznia 2004, 12:20
To prawda... (?)

Dodaj komentarz