Archiwum wrzesień 2004, strona 6


wrz 12 2004 ...259...
Komentarze: 2

..bedzie burza... moze nawet z piorunami... moze nawet z deszczem... nic nie przebije tej widzianej w Bułgarii.. elektryzujacej... z pionowymi piorunami... obserwowanej z balkonu obskornego apartamentu... w rytmach "mydełka fa" nagranego specjalnie dla nas przez Kamila... w towarzystwie Kingi i Madzi.. oraz winogronka.. i pysznej pinakolady... czekoladowej.. mała retrospekcja... i bolesny powrot do rzeczywistosci... eh... kto napisze za mnie prace zaliczeniowa?

on_the_edge : :
wrz 12 2004 ...258...
Komentarze: 3

...gdyby.. gdby to było rok temu... poszlibysmy razem... poczatkowo czulbys sie moze ciut nieswojo.. ale przeciez uwielbialismy tanczyc razem...

..gdyby... gdyby to było rok temu... wrocilibysmy razem... zapewne spałbys u mnie... szybki prysznic.. i do lozeczka.. zasnałabym w Twoich ramionach.. czujac ciepło Twjego ciała...

...gdyby... gdyby to bylo rok temu... własnie bysmy wstawali... buziaczek na powitanie.. moze powtorka tego co w nocy tak szybko mnie ukołysało... pozostawiajac niedosyt...szybkie sniadanko...

...gdyby .... gbyby to było rok temu... ale nie jest... wiec sama pije mocna kawe... zeby obudzic sie po samotnej nocy... i przetrwac kolejny monotonny dzien...

on_the_edge : :
wrz 11 2004 ...257...
Komentarze: 2

..mam.. stos ksiazek.. czyli cale 5.. o przyczynach niepowodzen szkolnych dzieci.. o czynnikach determinujacych prace szkolna dziecka... zaburzeniach rozwoju uczniow.. typologi rodziny...czynnikach patogennych w rodzinie.. i wreszcie o problemach dobrej diagnozy.. teraz tylko wystarczy usiasc poczytac napisac.. ot i juz.. wypozyczenie ksiazek poszlo łatwo.. dalej to juz tylko schody.. szkoda ze nei mozna wypozyczyc weny tworczej.. zapału.. i checi...

on_the_edge : :
wrz 11 2004 ...256...
Komentarze: 1

...wstałam.. ciut z niechecia.. znowusz ogarneła mnie handerka... a tu trzeba sie zebrac.. prace zaliczeniowa napisac... dokladnie diagnoze mojej kochanje patologicznej rodzinki ktora zajmowałam sie przez ostatni rok.. a ze byl to dla mnie rok bardzo ciezki.. bardzo wielu negatywnych zmian.. taki powrot do przeszłosci.. jest dla mnie ciezki.. zadne usprawiedliwienie dla mojego lenistwa to nie jest.. ale fakty sa jakie sa.. rok temu.. bylam szczesliwa.. i wszystko pekło jak banka mydlana... niestety zycie toczy sie dalej.. dla mnie po coraz wiekszych wybojach... teraz rzadziej sie smieje.. mniej cieszy mnie slonko.. trwam sobie w moim swiecie... ukryuwajac sie czasem w tym wirtualnym.. choc i on mnie juz coraz czesciej przytłacza... wiec gdzie moje miejsce?..

on_the_edge : :
wrz 10 2004 ...255...
Komentarze: 3

...podobno.. kazda potwora znajdzie swego amatora... za potwore sie nie uwazam.. a amatorow wciaz brak... wyjatek potwierdza regule?.. tylko czemu padlo na mnie...

on_the_edge : :