...762...
Komentarze: 6
...kilka dni temu spakowałam kolejne ubranka... wczoraj Jasiek przespał całą noc w swoim łóżeczku, w swoim pokoju... a ja z wielkim sentymentem zerkam na kołyskę stojącą u nas w sypialni - chyba pora ją złożyć... Dziecię nam rośnie... tylko czemu mnie to jakoś tak wprawia w rzewny nastrój?...
nie ma co się zastanawiać za dużo tylko nad kolejnym szkrabem myśleć coby się kołyska nie zmarnowała ;)
duże zmiany :)
a Ty się matka nie stresuj :)
Taka kolej rzeczy :)
Ja jak ostatnio przegladalam album ze zdjeciami Basi to az mialam lzy w oczach, bo jeszcze niedawno byla taka malutka, slodka, a teraz? Kawal lobuza hehe :)
Dodaj komentarz