gru 15 2008

...751...


Komentarze: 4

…pierwszy dzień sam na sam z Jasiem… na razie dajemy radę ale ograniczamy się tylko do jedzenia i zmiany pieluch, a w międzyczasie śpimy… ten miniony tydzień po raz kolejny uświadomił mi jak cudownego męża mam… teraz bardzo mi go brakuje, ale w końcu ktoś musi zarabiać na naszą trójkę… na szczęście do świąt pozostało 6 dni pracy – nie licząc dzisiejszego, a potem będziemy razem przez kolejne 12 dniJ
…jeśli chodzi o karmienie piersią – zostałam odrzucona… Jasiek głodomorek i leniuch wybrał butlę – na szczęście nie gardzi odciąganym maminym pokarmem… więc mnie nie pozostało nic innego jak doić, doić i jeszcze raz doić się…

on_the_edge : :
16 grudnia 2008, 23:17
Fajnie się to czyta :) Gratuluję Wam serdecznie, kochani :)
ote
15 grudnia 2008, 20:02
mam ręczny aventu i jestem z niego bardzo zadowolona:)
iwcia-iwon
15 grudnia 2008, 19:16
ech no ja nigdy dojenia nie opanowalam.. chyba że masz laktator elektryczny?
15 grudnia 2008, 13:54
no i doj sie doj, maluch i tak dostanie co najlepsze, a jak trzeba glodomora podkarmic to podkarmic i juz. a z malym przybieraniem na wadze tez mialam do czynienia w przypadku pierworodnej, wszystko sobie do normy powolutku dojdzie i tyle.
gratulacje tak w ogole i wszystkiego najlepszego!

Dodaj komentarz