maj 27 2008

...728...


Komentarze: 2

...dziś ...

…słyszałam najmilsza muzykę dla moich uszu - bicie serduszka naszej Fasolki...

...lekarz założył mi kartę ciąży... wyznaczył termin porodu... jak wszystko pójdzie  dobrze to na święta dostaniemy najwspanialszy prezent od losu...

...w pracy byłam ostatni raz przed 3 tygodniowym urlopem...

...pojawia się we mnie przedślubny stres…  

 

…jutro…

…jedziemy do Łodzi …

…zaczyna się cały kołowrót z przygotowaniami do ślubu…

 

…a w sobotę…

… w sobotę będę ślubowała … miłość wierność i uczciwość małżeńską… i stanę się żoną… od soboty na całe życieJ

on_the_edge : :
cici
27 maja 2008, 19:08
ehh :) no to pozostaje zyczyc malo stresu w przygotowaniach slubnych :)
i chcemy pozniej jakies zdjecia zobaczyc!!!
27 maja 2008, 17:10
Zmiany, zmiany, zmiany... :) Pięknie :)

Dodaj komentarz