lut 14 2004

...70...


Komentarze: 1

...koniec.. chce zebys poczuł moj bol... chce zebys wiedzial co to cierpienie.. co to rozpacz az do granic wytrzymałosci.. co to poczucie bezsenscu... jak to jest być zupełnie samemu...

...podobno... powinno sie współczuc tym, którzy nas skrzywdzili... bo to, co nam uczynili wróci do nich w zdwojonej sile...

...nie czyń drugiemu co Tobie nie miłe... tylko dlaczego to co niemile dzieje sie mnie... a on - choc to spowodował - jest szczesliwy...

...czemu cala milosc jaka dalam... troska.. opieka.. wsparcie... czułosc... nie wrociła do mnie? ...

... mam juz dosc... moje serce przepełnia gorycz... nienawidze tego... utraciłam to co najbardziej kochałam w sobie.. wiare w drugiego człowieka... odchodzi jak dziecieca naiwność.. zastępuje ja cynizm dorosłych...

on_the_edge : :
14 lutego 2004, 22:29
Hej, slonko, glowa do gory, jesli nie chcesz, nie badz dorosla, cynizm przejdzie... ale podpisalabym sie pod ta notka obiema rekami. Pasuje jak ulal do mnie i do mojego ojca. PeEs: Nie mieszkam w Lodzi, niestety w Warszawie :) Masz moze GG? Calusy

Dodaj komentarz