sty 01 2007

...690...


Komentarze: 7

...to był rodzinny skok w nowy rok... na przyjemnej domóweczce... przy huku petard i blasku sztucznych ogni, które można było oglądać z naszych okien niemalże nad całą Warszawą... ten widok to jedyny plus mieszkania na 6 piętrze jednego z betonowych pudełeczek na warszawskim blokowisku ... a wracając do teraźniejszości... jutro czeka mnie pierwszy dzień w pracy po 10 dniowym błogim lenistwie... nie wiem jak to zniosę... jedyna pociecha - do weekendu tylko 4 dni:)...

on_the_edge : :
abs
02 stycznia 2007, 20:34
perspektywa w-endu to to, co w pracy jest najfajniejsze:)
safety.pin
02 stycznia 2007, 16:52
i do zwyczajnosci. eh.. magii na ten rok zycze :*
02 stycznia 2007, 01:16
ja sie pocieszam w identyczny sposob... i najlepszego w Nowym Roku!!! niech sie spelni...
powroty
02 stycznia 2007, 00:56
wlasnie wlasnie :))))) byle szybko, PS dziekuje za maila :)
cici
01 stycznia 2007, 23:37
oby szybko te 4 dni minely
m_m?
01 stycznia 2007, 23:27
też jestem o tym przekonana...
01 stycznia 2007, 22:56
Dasz radę, dziewczyyyno :))

Dodaj komentarz