paź 22 2006

...680...


Komentarze: 6

...wściekam się ... na siebie... bo zdecydowanie mnie za dużo...
...wściekam się ... na kasę... bo ciągle jej ubywa...
...wściekam się... na fasolkę... bo nadal jej nie ma...
...wściekam się... na czas... bo ciągle go za mało...

...a przede wszytskim ... wściekam się na siebie... bo żadnej z tych rzeczy nie jestem w stanie zmienić... i ciągle nie mogę się nadziwić jak tak spokojny, zrównoważony, kochany człowiek jak Wojtuś mógł wytrzymać ponad 700 dni z takim pieniaczem jak ja...

on_the_edge : :
28 października 2006, 17:22
miłosc...
kobieta zamężna
26 października 2006, 13:44
jak nie jestem w stanie niczego zmienić to zamykam oczy i czekam aż zmieni się samo ;)Czasem działa...
powroty
25 października 2006, 17:52
m. ma rację - grunt to spokój - musi być dobrze :)
m.
22 października 2006, 23:55
wszystko w swoim czasie, fasolka tez się w końcu pojawi – zobaczysz, że jeszcze wszystko będzie dobrze... uśmiechnij się więc
22 października 2006, 19:12
fenomenalnie jesteście do siebie dobrani :-)
BanShee
22 października 2006, 17:43
złośc urodzie szkodzi :)

Dodaj komentarz