maj 21 2006

...646...


Komentarze: 8

...zmęczona... niewyspana... ciut obolała... ale jakże szcześliwa...

... a wszystko za sprawą wycieczki na koniec świata, na którą zostałam porwana wczoraj rano... i choć wszytsko wydawało się nie tak... miejsca nie tak ciekawe jak w przewodniku... droga jak to polska - pełna dziur... samochód znów zafundował nam chwile grozy... obsługa w restauracji opieszała... a miejsca w wymarzonym hotelu brak... to suma sumarum... i tak wszystko sprowadziło się do jednego ... nie ważne gdzie... nie ważne ile przeciwności po drodze... ważne, że zawsze razem... a od wczoraj już nie jako konkubinat... a jako narzeczeństwo:)...

on_the_edge : :
22 maja 2006, 10:12
... jak miło:)...
22 maja 2006, 00:32
super, chyba taki sezon :)
BanShee
21 maja 2006, 16:52
moje gratulacje! Buziaki dla was!
21 maja 2006, 14:15
Gratuluję!
abs
21 maja 2006, 14:06
gratuluje:) btw: moja babcia sie pyta, kiedy sie zarecze z Obywatelem, hehehe, ona jeszcze go nawet nie widziala:D
cici
21 maja 2006, 13:44
congratulations :)))
Dotyk_Anioła
21 maja 2006, 13:40
Aaaa gratuluję! :-)
Strasznie się cieszę! Czyli pierścien na paluszku już jest :]
21 maja 2006, 13:15
gratuluję :-)

Dodaj komentarz