gru 19 2005

...609...


Komentarze: 2

...o mały włos... a dokładniej o pół metra... i o jedne drzwi... o 5 sekund... i o 5 minut... ja uniknęłam wypadku... a raczej skasowania zadka mojego smoka... a moja siostra unikneła włamania... a moze nawet ...tfu tfu... aż strach pomyśleć co by było, gdyby Patryczek zastał włamywaczy w swoim domu a nie przeploszył ich z drugiej połówki bliźniaka... obie roztrzesione... obie wdzięczne... tak mało trzeba, żeby coś stracić... a tak trudno cieszyć się w połowie pełną szklanką... i zwykłym, spokojnie przeżytym, szarym dniem... poniedziałek... 4 dni do weekendu...

on_the_edge : :
cici
19 grudnia 2005, 23:56
dopiero w takich chwilach czlowiek uswiadamia sobie ile to zycie jest warte
19 grudnia 2005, 21:40
Dla mnie to juz tylko 2 dni!
Uwazajcie na siebie

Dodaj komentarz