wrz 30 2005

...580...


Komentarze: 10

...remont finito... w oknach zasłonki... meble na swoich miejscach... sprzęty kuchenne sie kompletuja... lodówka pełna... w całym domu powoli zaczyna unosic sie zapach ciasta... tak domowo... tak przyjemnie... tak szczęśliwie... a jutro pełne spięcie... spotkanie na szczycie zacząć ma się koło 18... ale rodziców ugościmy juz obiadem... trochę się denerwuję... w końcu to pierwszy obiad proszony... na który to my zapraszamy... w końcu to pierwsza "wizytacja" naszego domu... i wszytsko musi byc idealnie... a ja nie mam sily posprzątac... i wiem że jeszcze nie wszystko wygląda tak jakbyśmy chcieli... ale z drugiej strony... tak sie steskniłam za rodzicami... tak bardzo chce sie z nimi podzielić naszym szczęściem... że już nie mogę się doczekac kiedy ich powitamy na peronie:)...

P.S. ma ktoś pozyczyc miejsce w lodówce? i w kuchni? bo u nas troche zaciasno jak na takie przyjęcia;)...

on_the_edge : :
30 września 2005, 23:29
Dziś nie byłem na zakupach,- mam więc full miejsca, którym możesz dysponować... Życzę miłej, rodzinnej atmosfery i jestem pewien, że wszystko się uda!
30 września 2005, 22:22
...o matko!;) ... to tak trochę na tydzień dla rodziny wielodzietnej;)...
o_t_e
30 września 2005, 21:47
wiec droga Martyniu...jutro na obiadek tak na szybko... ryz gotoway z bazylia i oregano, piers kurczaka z porem i winogronami, surówka z kapusty pekinskiej... a potem bedzie ciastowe obzarstwo:)... a w niedziele zupa z kukurydzy, faszerowane papryczki i grzanki zapiekane z pomidorami, bazylia i tymiankiem... a dla tradyzyjnego taty pulpeciki w sosie pomidorowym i zpaiekane ziemniaczki:)
30 września 2005, 21:34
.....a co będzie na ten obiad?;)...
cici
30 września 2005, 21:33
o rany? to az tyle jedzonka macie? :)
Dotyk_Anioła
30 września 2005, 21:30
Zgłaszam się na ochotniczkę do jedzenia! A i miejsce w lodówce też się znajdzie :)
30 września 2005, 21:27
no to pozostaje tylko pogratulować i życzyć powodzenia. Miejsca nie mam, ale jeśli nadal macie zamiar je tworzyć poprzez zjadanie to zgłaszam się na ochotnika - wyślijcie trochę ciasta :-P
P.S.Jak remont skończony to będziesz też miała czas zajrzeć na inne blogi... ;)
30 września 2005, 21:08
hehe nakarmcie się nawzajem będzie wiecej miejsca.. a przyjecie napewno sie uda :) przynajmniej trzymam kciuki za to!
o_t_e
30 września 2005, 20:50
...a nie tego ciasta które tak pieknie pachnie?:>...
Książę
30 września 2005, 20:40
najlepiej bedzie pozbyc sie czesci zawartosci... ;) proponuje pozbyc sie tych ciasteczek, ktore leza w szafce :D

Dodaj komentarz