cze 13 2005

...522...


Komentarze: 10

...już za parę chwil... za chwil parę... zacznę nalot na dziekanat... ciekawe czy kiedy z niego wyjdę też będzie mi tak wesoło... przypominając sobie moje zmagania z tą "instytucją" przez ostatnie 5 lat studiów... śmiem wątpić abym wyszła w dobrym nastroju... a może na koniec mnie zaskoczą?... pozyjemy zobaczymy... jak na razie skserowałam sobie dzienniczek praktyk... coby przyszłym pracodawcom sie pochwalić jakie to mam doświadczenie.... i index... a co - potomnym będę sie chwaliła... może jak im pokaże to uwierza, że mamusia nie zawsze pracowała w lumpeksie tudzież w szlecie publicznym... i tym optymistycznym akcentem zaczynam poniedziałek... 13-stego do tego...  i to dzień urodzin tatusia mojego... więc chyba tak źle nie jest;)...

on_the_edge : :
Dotyk_Anioła
20 czerwca 2005, 22:08
A ja sie urodziłam 13 - stego... :)
kobieta zamężna
14 czerwca 2005, 08:17
:)
13 czerwca 2005, 16:56
a co ma byc zle?? a ostatniej wizyty w dziekanacie to moge tylko pozazdroscic :)
13 czerwca 2005, 15:37
ah, te panie w dziekanatach ;p
13 czerwca 2005, 14:09
Ja na szczęście opinie opiekunów praktyk mam od dawna skserowane, w teczce - nie sądziłam, że taka porządna jestem :)
Your man :P
13 czerwca 2005, 11:52
nie narzekaj, nie będzie źle :) Cholera, miałem zadzwonić do Twojego taty... zadzwonię wieczorem :) Ti amo :*
13 czerwca 2005, 11:48
\"juz za rok matura...\" yy to chyba nie na miejscu :> :P
może tym razem Cie zaskoczą tym że Cie własnie nie zaskoczą :P
paulita
13 czerwca 2005, 11:01
:)
13 czerwca 2005, 10:51
\"Trzyyynaaasteego wszystko zdaaarzyć się możeeee...\" ;)
mtz
13 czerwca 2005, 10:12
ja mysle,ze milo Cie zaskocza:)milego dnia pani K:>:)

Dodaj komentarz