cze 07 2005

...517...


Komentarze: 13

... każda rozmowa sprowadza sie do jednego... mamacia czasem uroni łzę... a papo rozpowiada na prawo i lewewo że "traci córkę"... to co powinnam czuć sie głupio, że się cieszę?... na razie persfaduję, przekonuję i tłumaczę... w końcu Warszawa to nie koiec świata... ale z każdy argument jak tu będzie pusto, jak mamci będzie nudno, jak będzie teskniła i wogóle... czuje jakby ktoś podcinał mi skrzydła... staram się zrozumieć... ale mnie to też boli...

...mimo wszystko ... cieszę się jak dziecko... chociaz tracę swoją beztroske myśląc o obowiazkach... tych małych i tych trochę ciut większych...

 

on_the_edge : :
Dotyk_Anioła
12 czerwca 2005, 14:45
Dla nich zawsze będziesz grzeczną córeczką, ich mała dziewczynką... Ale wszystkie ptaszynki wyfruwają z rodzinego gniazdka... Prędzej czy później...
07 czerwca 2005, 17:46
A tam, rodzice się przyzwyczają. To normalne, że taka rozpacz w domu:D
karotka
07 czerwca 2005, 17:24
kiedys beda musieli tak czy inaczej pozwolic ci na troszeczke samodzielnosci, wiec czemu nie teraz?:)
Yuu
07 czerwca 2005, 17:19
Właśnie, Wawa to raczej środek (pępek?) świata ;).
Książę
07 czerwca 2005, 17:17
Re: mtz - chyba raczej \"podaj mi piwo\" :P

reakcja rodziców normalna. córki nie tracą. nie porywam Cię na koniec świata, tylko do Warszawy. My będziemy przyjeżdżać do nich, oni do nas i wszystko będzie w porządku :) Kocham Cię ponad wszystko, wiesz? Wszystko będzie dobrze - kiedyś musiał nadejść TEN dzień i Twoi rodzice zawsze zareagowali by tak samo :)
07 czerwca 2005, 14:06
spełaniaj swoje marzenia.. tylko to sie liczy..
moje_antidotum
07 czerwca 2005, 13:48
Za jakis czas beda inaczej do tego podchodzic. Skoro sie cieszysz, to ciesz sie i niech oni to widza.
kobieta zamężna
07 czerwca 2005, 13:26
musisz to przeczekać, bo tłumaczenie nic nie pomoże
07 czerwca 2005, 13:01
to chyba normalne, ze beda tak tesknic :) Ja juz sie nie moge doczekac swojego mieszkania... Wlasciwie to ja juz mieszkam sama, rodzice tylko czasami wpadaja do domu :)
07 czerwca 2005, 12:26
rodzice chyba zawsze tak reaguja... ale przyzwyczaja sie.. don;t worry :)
paulita
07 czerwca 2005, 10:08
ciesz sie, bo własnie spełnia sie Twoje marzenie i mysl o sobie a nie o rodzicach... czasami tak trzeba, czasami trzeba byc egoistą. buziak w czółko:*
07 czerwca 2005, 09:21
Twoi rodzice beda w fazie pustego gniazda
mtz
07 czerwca 2005, 08:59
pozniej gary dzieci...wojtek z pytaniem\"gdzie moje piwo\"itp...ehhhh....;)))

Dodaj komentarz