maj 29 2005

...511...


Komentarze: 11

- Co zrobi bez nas PKP?

-Hmm, zbankrutuje? ;)...

...coraz bliżej... coraz jaśniej... coraz bardziej prawdopodobna staje się taka oto wizja... powoli przyzwyczajam się do bycia warszawianką z wyboru...

on_the_edge : :
30 maja 2005, 22:01
Ojejku, no właśnie - kiedy parapetówa?:D
kobieta zamężna
30 maja 2005, 13:27
jak na mój gust to ta wizja bankructwa powoli może spędzać sen z oczu dyrekcji ;)
mtz
30 maja 2005, 12:27
dobra.na parapetowe mam juz zaproszenie?:)
mtz
30 maja 2005, 12:10
warszawianka z wyboru?nieeeeeeeeeeeeeeee!
Nadzieja.
30 maja 2005, 11:28
witam w klubie ;)
30 maja 2005, 08:59
hihi :)
Karotka
30 maja 2005, 08:55
Hej:))) Co u Ciebie? Pamietasz mnie jeszcze? ;))
Książę
29 maja 2005, 23:31
będziemy co jakiś czas dofinansowywać PKP w ramach odwiedzin krewnych :)
29 maja 2005, 21:48
..alex.. widocznie nie mialas dobrego przewodnika... :)... a jest tyle pieknych miejsc.. Naszych miejsc.. i tam będzie dom... Nasz dom... nasz i naszych maleństw:)... a to zmienia postać rzeczy:)...
29 maja 2005, 21:43
jak ja nienawiżu warszawy, to nie maisto, to jakaś pomyłka... no ale on to wynagradza jak mniemam ;o)
29 maja 2005, 21:22
e tam nie ważne czy Warszawianka czy Łodzianka.. ważne, że razem z Nim!! :)

Dodaj komentarz