maj 28 2005

...510...


Komentarze: 8

...gorąco... za gorąco... nawet na sex... nawet o 3 nad ranem...

on_the_edge : :
nermal
29 maja 2005, 21:17
pod namiotami jedynie o 3 rano dalo sie uprawiac sex...
panna-nikt
29 maja 2005, 14:55
nawet na lody :]
mtz
29 maja 2005, 12:25
hehe.a co to sex? ;>
kaisaa.blog.pl
29 maja 2005, 09:32
moze podroz na arktyke?;] pzdr.!;*
cicicada
29 maja 2005, 00:02
zawsze jakos da sie temu zaradzic...wystarczy tylko troszke puscic wodze wyobrazni ;)
Nadzieja.
28 maja 2005, 22:58
A właśnie ze o 3 to było w sam raz! :P
Książę
28 maja 2005, 22:42
a co najgorsze, to nie ja rozpalam atmosferę... czyżby czekał mnie przymusowy celibat przez okres letni...? :>
ambiwalencja
28 maja 2005, 22:42
heh.. trzeba było urozmaicić sobie kostkami lodu :P napewno było by chłodniej :P

Dodaj komentarz