mar 29 2005

...468...


Komentarze: 13

...taki cudowny nastrój... zburzony takimi bzdurami...

"Ja znam, ale pośrednio.
Znaczy było, jak w brazylijskim serialu, na który powołał się XX, za co nie ręczę jako, że seriali nie oglądam, ale jemu ufam, więc ...
a było tak:
w czasie poprzedniego pobytu poznałam tu w piaskownicy faceta, który mnie zainteresował na tyle, że z nim uciekłam z piaskownicy na blogi ...
niestety, na blogach poderwała go taka jedna szantrapa i zamienił mnie na lepszy model ...
teraz oboje bawią się i na blogach i w piaskownicy ...
a niedługo może "będą żyli długo i szczęśliwie".""

o kogo chodzi w tej wypowiedzi?...  otóż owy XX  i "poznany w piaskownicy facet" to Mój Książę, a ta "szantrapa" to ja :D... kto jest autorem takiego wywodu?... hmm no ciężko będzie mi to wyjaśnić - bo tutaj jak i w paru innych miejscach posługuje sie kilkunastoma imionami, pseudonimami, tworzy kilkanaścię wątków...  i ja w taką jej jedną "bajeczkę" zostałam wplątana...

...wiele byłoby tu do prostowania... ale po co... te kilkanaście ników i wszelakie historie wypisywane przez "eluś" vel "pokahontas" vel "elkę" vel "słodka_idiotka" vel "sexolatkę" vel "maritę" i kto ją wie tam jeszcze - są chyba najlepszym świadectwem... że nie wspomnę o prawdziwym życiu jakie szczęśliwie wiodę z Moim Mężczyzną a nie "zabawie" którą sugeruje owy "gorszy model"...

...wszystkich zainteresowanych prawdziwym życiem zapraszam do poprzedniej notki :)...

on_the_edge : :
30 marca 2005, 19:14
hmmm... szczerze mówiąc utwierdziłam się tylko w swoim poprzednim komentarzu :)
30 marca 2005, 15:57
hmmmmm aferrrrrrraaaaaaa!!! Tak jak zostałam poproszona .. przeczytałam. Przyjełam do wiadomosci. ale więcej nie skomentuje bo to nie moja sprawa :P co nie :> widocznie pomyslilam się ze słowem \"kocham\" ale uczucia jakies tam byly.. do tego chcialam jeszcze powiedzieć że Wojtek vel Ksiąze :P ma powodzenie :P kurde a tak się na poczatku smutales ze nie masz szczescia do kobiet..a teraz sie o ciebie biją .. uwazaj bo sie jeszcze zabiją :D pozdrawiam!!
o_t_e
30 marca 2005, 15:09
słodka_idiotko - buhahahahah komantarz do Twoich nawoływań... jakbym miała umysł 12 latki tak jak ty to bym skasowała tego twojego komanta... jako dorosła osoba mam dość tej Twojej dziecinady dlatego powtorzę - kolejna twoja próba wciągnięcia mnie w Twoje gierki - zakończy się olewką - więc sobie daruj - a hasło \"kto z łodzi pochodzi sam sobnie szkodzi\" chyba sobie wyryję i stanie się moim mottem życiowym... nie no - wspinasz się na wyżyny intelektualnego poniżenia:D
o_t_e
30 marca 2005, 14:42
słodka_idiotka -\"nie chce mi się z Tobą gadac\" -Twoje słowa idealnie do tego pasują... ale przestań pleść głupoty - i skoro 20 osob powtarza Ci że jesteś nawiedzona - to w końcu w to uwierz i zacznij się leczyć; każda Twoja wypowiedz gdziekolwiek o mnie i gdziekolwiek \"u mnie\" będzie kasowana... ja się tłumaczyć nie będę ... ale ciekawa jestem czy Navigatorowi puszczasz takie same \"miosne całuski\" jak innym facetom z forum...
słodka_idiotka
30 marca 2005, 14:02
To może i ja dołożę coś, żeby sprawę wyjaśnić do końca. Wierzę, że tylko przez zapomnienie zapomniałaś dodać, że Ty i Wojtek pierwsi zaatakowaliście mnie na forum. Ja tylko postawiłam kropkę nad i. To znaczy wyjaśniłam moim postem, że kieruje Wami tylko i wyłącznie zemsta. To Ty odbierasz innym nadzieję na szczęście, nie ja, a przynajmniej mi odebrałaś już dwukrotnie. I zamiast buntować innych przeciwko mnie, mogłabyś raczej wyjaśnić, za co na mnie się mścicie. Usunęłam się natychmiast, jak tylko Wojtek napisał na swoim blogu o tych nocnych maratonach z Tobą. Wiesz, ja byłam wdzięczna Monice, że rzuciła Wojtka i zostawiła go mnie. Ty od samego początku wypisujesz o mnie same kłamstwa. Posunęłaś się nawet do pisania do mnie maili obrażających mnie. Wojtek też, jeżeli już, to powinien mi być wdzięczny za znajomość z Tobą, bo to ja go namówiłam na pisanie bloga. Widzę, że jesteście w dobrej komitywie z Navigatorem, więc zapytaj go, może będzi
30 marca 2005, 13:00
Eh... i ta owa Elka psuje mi reputacja imienia :/ Dziewczyna walnela text jak 5 latka... co nie podlega dalszej dyskusji.
30 marca 2005, 09:00
Notkę pozostawię bez komentarza, za to skomentuję zdjęcia - śliczne ;)
30 marca 2005, 01:15
co do tego, że jesteście szczęśliwi to ja akurat nie mam najmniejszych wątpliwości:)) ale zdjęcia i tak obejrzałem:) a reszta? jest milczeniem i tyle.
paulita
30 marca 2005, 00:09
przekrecona jest ta osoba na maksa, bo nawet kiedys sledzialm to co pisala... a Wy naprawde nie macie sie czym przejmowac, olac, najlepszy sposob.. szkoda nerwow...
o_t_e
29 marca 2005, 22:56
oczywiście:)...kto nie wierzy niech zobaczy :)... www.swiatwedwoje.photoblog.pl
Książę
29 marca 2005, 22:51
ambiwalencja -> słowo \"kochała\" absolutnie nie pasuje do tamtej Pani. Na pewno nie w odniesieniu do mnie. W stosunku do mnie pasuje za to określenie \"próba manipulacji\"... A że jest zazdrosna i zawistna - pewnie tak... ma o co, bo szczęśliwi jesteśmy, prawda Kochanie...? ;^
29 marca 2005, 22:48
Dobrze że ja na bieząco sledzilam notki i komenatrze księcia :P więc troszke wiem o co biega :P.. ale i tak za duzo tu plataniny.. e tam wazne ze jestescie szczesliwi.. ten \"gorszy model\" widocznie az tak nie kochała (moge tego słowa uzyć??) Księcia bo przeciez dla tych co darzymy jakims głębszym uczuciem chcemy jak najlepiej..a ona sie nie potrafi cieszyc waszym szczesciem.. co nie?? zagmatwałam?? zle zrozumialam?? ehh ale i tak płeta wyszła ta co trzeba !! :D
29 marca 2005, 22:33
Łojojoj... No to ładna historia.

Dodaj komentarz