mar 16 2005

...459...


Komentarze: 11

...do niedawna myslalam ze powinnam splonaC ze wstydu przyznając sie publicznie, iż w bibliotec uniwersyteckiej byłam zaledwie dwa razy w ciagu mojej 5 letniej kariery żakowej... powinnam nie tylko splonąć, ale i zapaść sie pod ziemie, jako że to chyba nie przystoi "wzorowej" studentce , która oto dziś odbiera list gratulacyjny od samego rektora za dobre wyniki w nauce... myslalam tak do dnia dzisiejszego... dzis bowiem - zeby nie bylo - postanowilam sie przeprosic z owym koszmarnym miejscem i poszperac w katalogach... jednak o tym, że nie byl to dobry pomysl przekonalam sie juz po 5 minutach... w katalogach nie ma ksiazek najnowszych... "wyszukiwarnia" komputerowa dziala od 10 30, a wypozyczalnia od 11... moze i bym poczekala - gdyby nie fakt, że i tak po odbior ksiazki musialabym sie udac jutro rano, przy dobrych ukladach po poludniu, a to ze dostane upolowane ksiazki stoi takze pod wielkim znakiem zaptania... i tak oto w ciagu 20 minut pozbyłam sie wyrzutów sumienia... i moge spokojnie z podniesiana glowa kroczyc ku panu rektorowi, żeby uścisnać jego dłon, odebrc świstek papieru o wrtości jedynie sentymantalnej,wymienic pare sztucznych uśmiechów i wrócic do codziennosci... czyli do pisania pracy mgr... bo chyba odroczenia terminu z powodu burdelu w bibliotece i niedostepnosci ksiazek nie dostane...

on_the_edge : :
16 marca 2005, 21:49
Jaka Ty zdolna jesteś! Gratuluję. Eh te biblioteki....
moje_antidotum
16 marca 2005, 21:40
W takim razie tylko pogratulować dobrych wyników i życzyć powodzenia (i cierpliwosci) w bibliotece:) Pozdrawiam!
16 marca 2005, 19:31
nie, to ja jestem dosc czesto w bibliotece, ale przewaznie nie czytam wypozyczonych ksiazek :)
Książę
16 marca 2005, 18:38
dasz sobie radę Kochanie ;* jakby co - zapraszam na BUW albo BG PW :) Całuski wielgaśne ;* Jestem z Ciebie BARDZO dumny, wiesz? ;*
kaisa
16 marca 2005, 18:03
w ciagu trzech lat, w ostatnim roku wypozyczylam jedna ksiazke;D
paulita
16 marca 2005, 17:29
a moge sie przyłaczyc do gratulacji rektora? :)
16 marca 2005, 17:27
ja mieszkam w takiej dziurze, ze nie dosc ze nie maja zadnych nowosci to jeszcze zadko kiedy dostaje sie to o co sie prosi :) Dodalam Cie do linkow, mam nadzieje ze nie masz nic przeciwko :)
16 marca 2005, 14:13
po co sie przejmować biblioteką skoro wzorowa jestes bez tych pomocnych ksiązek :P :) gratuluje :P
16 marca 2005, 13:07
No ale jak do tej pory świetnie sobie bez biblioteki radziłaś, więc nie widzę problemu ;)
16 marca 2005, 13:06
no co Ty BUŁy nie lubisz?? a powaznie, to ja wypozyczam wszystko z PŁ, elektornicznie, w 15 minut
16 marca 2005, 12:40
no i słusznie. jak mają burdel to sami sobie winni:)

Dodaj komentarz