gru 07 2004

...379...


Komentarze: 8

...mam dość swojego pieprzonego daru przewidywania przyszłosci... wszystko wokoł sie komplikuje.. kiedy ja odzyskałam swoj wewnetrzny spokoj... i mam poczucie wszechogarniajacego szcześcia.. przykro mi ze poczuł to samo co ja.. to irracjonalne rozedrganie... o ironio... ex odezwał sie własnie dziś...  ale ja mam juz swoja przystań... mezczyzni tez potrafią "zamotać"... ten może ile wlezie... ja mam juz swojego Księcia... i On o tym dobrze wie... a w piatek tez to poczuje:)...

on_the_edge : :
panna-nikt
08 grudnia 2004, 16:46
no niestety oni chyba maja jakis miernik jak juz my kobiety odzystakmy sile i szczescie oni sms albo sie odezwa i koniec heh:/ ale kochana masz przeciez teraz ksieciunia:P
InnaM
08 grudnia 2004, 15:49
:)
moje_antidotum
08 grudnia 2004, 13:58
No wlasnie. Masz juz swojego Ksiecia. Po co wracac do przeszlosci?
lifesucks
08 grudnia 2004, 11:23
byli.. juz byli.. :P a teraz juz nie są!
kobieta zamężna
08 grudnia 2004, 08:45
:)
moje_tzw_zycie
08 grudnia 2004, 01:24
ale przeciez byli moga sie odzywac,ale nie zawsze trzeba robic to samo w ich kierunku.wiem...nie jest latwo...Ale masz Go.i to jest najwazniejsze
Magia i Miecz
08 grudnia 2004, 00:08
...
Książę
07 grudnia 2004, 22:54
[ ] & ;*

Dodaj komentarz