paź 14 2004

...318...


Komentarze: 3

... bo wszyscy sie juz zenia a ja nie... powiedziala pani A. uznajac wczesniej ze to koniec jej zwiazku.. bo on juz jej nie przytula.. bo nie mowi ze ja kocha.. . a czy ona go przytula.. otoz nie.. bo nie bedzie przytulala kiedy on chce.. i tak w koło macieju.. jak tak dalej pojdzie.. koncertowo to speiprzy.. tak jak ja rok temu.... a ja najchetniej nakopałabym jej w tyłek za te fochy... nik nie powiedzial ze zawsze bedzie rozowo.. motylki w brzuchu.. drzenie rąk.. wszyscy na okolo maja rozowo - pani A zawsze szaro i bezbarwnie... i przychodzi z tym do mnie o ironio!.. po porade w sprawie "rozpadajacego sie zwiazku".. do osoby ktora od 10 miesiecy jest sama... i kto tu ma gozej!! no kto?... dodam tylko ze wkolo mnie tez sie wszsyc zenia.. zareczaja.. a mnie nawet nikt nie przytula.. chyba sie wypaliła moja empatia.. a moze dorosłam w koncu do powaznego zwiazku... w ktorym ludzie z czasem dochodza do milosci bez słow i gestów.. choc tak bardzo ich pragne teraz..

....trudno tak razme byc nam ze soba.. bez siebei nie jest lżej...

...świeta prawda...chyba pora zeby pani A wzieła ja sobie do serca.. zanim przekona sie ze te chwilowy kryzys jest "sielanką" .. w porowniau z koszmarem kiedy juz nie ma nawet tego..

on_the_edge : :
iwcia_iwon
15 października 2004, 06:20
a Książe to z jakiej jest bajki?
iwcia_iwon
15 października 2004, 06:19
mnie też irytuje to, że inni się żenią, psuje mi to całkowicie nastrój, i to że sie jeszcze mają śmiełość się rozmnażać :-)))
Książę
14 października 2004, 22:56
Głowa do góry... samotność boli... skądś to znam... Ale i dla Ciebie przyjdzie czas... i miłość (odwzajemniona rzecz jasna...) rozpali w Tobie ogień o jakim teraz nawet nie śnisz... Pozdrawiam :)

Dodaj komentarz