cze 10 2004

...194...


Komentarze: 4

Jest czas rodzenia i czas umierania,

Czas sadzenia i czas wyrywania tego, co zasadzono,

Czas zabijania i czas leczenia,

Czas burzenia i czas budowania,

Czas płaczu i czas śmiechu,

Czas zawpdzenia i czas plasow,

Czas rzucania kamieni i czas ich zbierania,

Czas pieszczot cielesnych i czas wstrzymywania sie od nich,

Czas szukania i czas tracenia,

Czas zachowania i czas wyrzucania,

Czas rozdzerania i czas zszywania,

Czas milczenia i czas mowienia,

Czas miłowania i czas nienawisci,

Czas wjny i czas pokoju.

...czas sesji.. intensywnej nauki.. i blogiego nic nie robienia.. jestem u kresu drogi miedzy jednym i drugim... ale juz moge oddychac swobodniej... jedenascie minut juz za mna.... nie chcialam jej dokonczyc zbyt szybko... lubie kiedy to co mile trwa.. trwa dopoki na horyzoncie nie pojawi sie cos w zastepstwo... teraz juz mam... "samotnym jest sie tylko wtedy, kiedy ma sie na to czas"... samotnosc w sieci...  kolejna przyjemnosc dla ducha... dla ciala... pojade dzis na rowerku przed siebie... az do marginalnego bolu miesni.. legne gdzies na trawce.. i trche sie poopalam.. oto planyu na dlugi weekend... i chyba na reszte lata...

on_the_edge : :
10 czerwca 2004, 22:03
A można to wszystko jednocześnie?
Vilia
10 czerwca 2004, 12:25
po prostu na wszystko przychodzi czas...
10 czerwca 2004, 11:41
czas odpoczynku... czas planowania...
10 czerwca 2004, 11:33
Nie ma to jak oderwanie sie od mechanicznego zgielku miasta... i powrocenie do korzeni...

Dodaj komentarz