kwi 15 2004

...133...


Komentarze: 1

...znow sie budze niespokojna.... znow sie budze sama... znowu sie na kims zawiodłam... chyba powinnam stracic nadzieje i odpuscic.. nie chce zeby taki stan trwał wiecznie... wiec walcze... choc zawody sa coraz bolesniejsze... piekne oczy nie wystarcza... piekne słowa to nie wszystko... ide dalej spac...

on_the_edge : :
brunetkowo
15 kwietnia 2004, 10:37
dzień dobry... mam nadzieje, a jak jeszcze nie, to ma dobry byc, jasne!?Pmysl ze kiedy sie z Kims obudzisz, jak bedzie pieknie, poki co smutek, moze zal.. ale czyz to nie poteguje i nie pracuje na to by szczescie ktore przyjdzie pozniej bedzie o wiele wieksze? Ciesze sie, ze nadziejii nie tracisz... cóz to bylo by wtedy za zycie bez tak drogiej, szanowanej nadzieji..

Dodaj komentarz