kwi 08 2004

...128...


Komentarze: 0

"Przez życia mrok chodzimy sami, nasz krok - stuk stuk - butami; nie potrafimy się przyznać do siebie wzajem - wciąż czekając, łudząc się marzeniami.

Czy obietnicami?.

Że może będzie lepiej, że może będzie pewniej.

Słodziej, bezpieczniej.

Patrzymy na siebie - po sobie - jak przez sklepową witrynę, podziwiając się wzajem.
Chcemy wejść do sklepu. Przymierzyć dotyk. Poczuć ciepły oddech, materiału.

Chcesz się ubrać w me spojrzenie? W me dłonie rozgrzane?

Marzenia - marzeniami. Po cichu się (za)kochamy, a głośno - jeszcze nie czas, jeszcze nie teraz - czekamy..."

autor...On... nie do mnie.. choc... S();

on_the_edge : :
Do tej pory nie pojawił się jeszcze żaden komentarz. Ale Ty możesz to zmienić ;)

Dodaj komentarz