lut 07 2006

...626...


Komentarze: 7

...wczoraj taki ładny poranek... nawet słonko zaswieciło... i to nie tylko na niebie... promyczki rozgrzały lód i nawet w pracy zapanowała odwilż... a dzis... dziś znów sypie śnieg... mam nadzieję że w "kołhozie" nie powieje lodowatym chłodem...

...tesknie za sesją... i tu chyba zostanę zlinczowana przez wszytskich studentów przezywajacych te gehenne... chociaż po czasie - można do tego zatesknic... i jestem właśnie najlepszym przykładem...

on_the_edge : :
07 lutego 2006, 14:32
Za sesją? No cóż, rzekłabym, że to nieco... dziwne ;)
07 lutego 2006, 14:31
ach mozna ja tesknie za liceum za ta kusząca wolnoscia i perspektywami :)
BanShee
07 lutego 2006, 13:32
mi zawsze jakoś tak dziwnie po sesji - człowiek się rozkręci a tu koniec nauki na nastpne pół roku :)
ci
07 lutego 2006, 10:24
az dwa razy przeczytalam to co napisalas...bo nie uwierzylam :D
07 lutego 2006, 09:09
w sumie: ... wszędzie dobrze gdzie nas nie ma... prawda? Albo: gdzie indziej trawa jest zawsze bardziej zielona :)
Książę
07 lutego 2006, 08:19
mi jej na pewno nie brakuje, zwlaszcza ze jedna z ostatnich wlasnie skonczylem :P
abs
07 lutego 2006, 07:48
hmmm...sesji mi nie brakuje, ale tzw. zycia studenckiego bardzo...

Dodaj komentarz