gru 30 2004

...399...


Komentarze: 7

... ostatnimi czasy uczę się sporo nowych rzeczy... z tych prozaicznych np poznaję obsługę komputera... różnych programów... cieszę się przy tym jak dziecko... a te bardziej ekstremalne... no coż... jak dotąd nie wiedziałam że można chrapać na siedem różnych sposobów:)... a teraz od kilku nocy już wiem...:)...

P.S. wiem także że śniadanie składające się z 4 kawałków chałki może się okażać nie do przejedzenia... przez dorosłego faceta... a konsumcja może trwać około 40 minut... czyż Mój Mężczyzna nie jest wyjatkowy?:)...

on_the_edge : :
m_t_z
30 grudnia 2004, 23:21
ciociu kochana!ucz sie ucz,a swojego mezczyzne wielbij i podziwiaj :)
30 grudnia 2004, 21:41
Ja słyszę tylko jeden rodzaj chrapania, ale już się przyzwyczaiłam ;)
30 grudnia 2004, 17:38
Zdecydowanie wyjątkowy:D
nie_taka_zla
30 grudnia 2004, 13:23
jest!
30 grudnia 2004, 12:20
ojej na 7 aż sposobów mozna chrapać?? ... mam nadzieje że mój męzczyna ograniczy się w jeden spodob... bo ja lubie sobie pospac :P :)
abs
30 grudnia 2004, 10:36
hehehe! no proszę, człowiek ciągle się czegoś uczy. ja też próbuję poznać się z kompem, ale cienko mi to idzie. pocieszam się, że może do innych rzeczy stworzonam;) buzka
kobieta zamężna
30 grudnia 2004, 10:21
na chrapanie jest pewien sposób - rozchylasz nogi, jajka spadają na dziurę i cugu nie ma ;)

Dodaj komentarz