Archiwum 19 czerwca 2005


cze 19 2005 ...528...
Komentarze: 8

...popadam w totalna panikę... myśli błądzą mi gdzies po bezkresach niewiedzy i marginalnej wiedzy .. a ja w poplochu szukam artykułów jakiś notatek... czegokolwiek co moglo by się okazać jakaś pomoca... jak juz coś znajdę zaczynam doszukiwać się działania opatrzności i dopisuję sobie ideologię... znalazłam notatki z tezą o empowermencie ... to już oczyma wyobraźni widze jak o to pytają mnie na egzaminie a ja pluję sobie w brode że tego nie przecvzytałam... tak oto wygląda mój obłęd na niesełna 40 godzin przed obroną... przez pięć lat studiów powinnam juz sie do tego przyzwyczaić... ale nadal zadziwiam samą siebie... jak daleko mogę zajść w swojej paranoi.. i jak mocno potrafię sie sama nakręcic... niestety nie pozytywnie... czego dowodem jest potworny ból głowy... wiec najogólniej rzecz biorąc - padaczka.. ja chce już środe!!

..jak tak patrzę na siebie z boku... to najchętniej walnęłabym sobie z otwartej w pysk... tak na otrzeźwienie... KAŚKA weź się w garść... tylko że to kurde nie dociera do mnie tak samo jak po raz enty czytane notatki...

on_the_edge : :